Rok życia w Pelican Town...

Właśnie przybyłam na małą farmę, którą odziedziczyłam po moim dziadku. Rozpoczynam przygodę, aby doświadczyć blasków i cieni rolniczego życia. Wszystko dzięki grze Stardew Valley. 

Moją bohaterkę nazwałam Rita. To dziewczyna, która z wyrwała się z korporacyjnej harówki, aby rozpocząć życie na wsi. Bycie mieszczuchem ma oczywiście zalety, lecz one musiały zmęczyć protagonistkę. Na samym początku gry możemy wybrać imię, płeć i otoczenie naszej rozgrywki. 

Ta gra ma cudowno-słodką grafiką. Nie ma nic przecież urokliwszego jak te kwadratowe postacie i kolorowe otoczenie, które zmienia się wraz z porami roku. Każdy sezon charakteryzuje się innymi roślinami oraz głównymi zadami. O tej przemijalności życia w Stardew Valley przekonałam się o kiedy z początkiem lata . Wówczas uschły wszystkie wiosenne rośliny, które zasadziła Rita.  

W grze odnajdą się także amatorzy takich gier jak Diablo. Bowiem moja bohaterka w poszukiwaniu surowców schodzi do szybów kopalnianych. Tam, oprócz ciężkiej pracy, czekają na nią upierdliwe potworki. Rita próbuje walczyć z nimi swoim drewnianym mieczykiem. Możemy także dołączyć do pewnej organizacji, która wiążę się z przygodami. Osobiście Rita wolałaby być drwalem niż górnikiem, dlatego przez długi czas zbierałam na ulepszenie jej siekiery. Wykonał je miejscowy kowal, Clint. 

Co Tygryski lubią najbardziej to... życie społeczne. Można tutaj zawierać znajomości z NPC, dawać im prezenty, tworzyć relację i poznawać ich osobiste historie. Byłam bardzo zainteresowana tą opcją. Jest nawet możliwość romansowania i małżeństwa. Tak więc Rita próbowała przekonać Shana, młodego gitarzystę z problemami, do ożenku z nią poprzez najróżniejsze prezenty. Z tego co pobieżnie widziałam na Steamie, bardzo popularna wśród graczy jest Hayle albo Abigail jako wybranki serca dla naszego bohatera/bohaterki. 

Pojawiają się, tak jak w życiu, cykliczne wydarzenia, które łączą mała społeczność. Także ważny w grze jest aspekt magii i pewnych zwierzeń. Co prawda jeszcze się na tym nie zagłębiłam. Rita dopiero zaczyna pierwszy drugi rok na farmie, a przecież jest dużo do zrobienia...

Po prawie 30 godzinach grania, czyli roku w grze, poznałam podstawowe zasady gry, lecz czekają na mnie wiele sekretów. Stardew Valley jest bardzo wciągająca i uzależniającą. Wzmaga to zapis gry, który odbywa się zawsze kiedy Rita idzie spać. Po nocy wstaje nowy dzień i zawsze mam poczucie, że jeszcze muszę sprawdzić jeszcze raz zbiory. Tak mija kolejny dzień...

Wydaję mi się, że spędzę wiele godzin z Ritą i jej kurczakami...(Poniżej jest ukazana Rita i kurczaki. Także przykład jak lamię w tę grę).