Merry Christmas z Gandży

Merry Christmas z Gandży! Kilka słów o poszukiwaniu świątecznego klimatu i o zdjęciach w Ganji Mall. 

Ganja Mall
Gandża to nie Baku. Pomimo, że jest to drugie największe miasto w Azerbejdżanie, jest zupełnie inne niż kosmopolityczna stolica. Niektórzy nawet twierdzą, że tutaj można zobaczyć prawdziwe oblicze tego kraju. Jednakże tutaj też można poczuć  świąteczny klimat. Dekoracje na ulicach nie są rozbuchane jak w Baku. Można jednak kupić drzewko na bazarze lub w supermarkecie. W mojej organizacji, gdzie jestem wolontariuszką, stoi także przepiękna choinka. Należy dodać, że jest ona kojarzona z obchodami kalendarzowego Nowego Roku. Osoby, z którymi rozmawiałam, najczęściej używają słowo Christmas bez kontekstu religijnego.

Najbardziej europejskim miejscem, a zarazem dumą mieszkańców, jest Ganja Mall. Dla mnie jest ono po prostu kolejnym centrum handlowym, gdzie można kupić rzeczy z sieciówek. Jednakże dla moich znajomych produkty z tych sklepów są synonimem jakości i pewnego rodzaju luksusu. Należy dodać, że dla wielu ludzi ceny w Ganji Mall są zaporowe. Jeżeli zarabiasz 200-400 manatów na miesiąc, to zakup butów za 60 manatów stanowi już poważny wydatek. Zawsze jednak można pójść na frytki i Burger Köfte do jedynego w Gandży Macdonaldu. Bardzo popularną aktywnością wśród nastolatków było robienie sobie zdjęć w tym przybytku fast-foodów.

Wróćmy jednak do świątecznego klimatu. Możesz zrobić zdjęcie sobie zdjęcie przy choince w Ganja Mall i poczuć magię świąt. Komercyjnego klimatu, ale zawsze...

Świąteczne ozdoby ozdabiają kawiarnię.
Warto tutaj dodać, że w Gandży obchodzony jest także Novruz, tradycyjne święto Nowego Roku, a zarazem także powitanie wiosny (przesilenie wiosenne). Zatem można wszystkie postanowienia możesz zaczynać dwa razy.

Komentarze

Polub stronę :)