Szkolenie dla wolontariuszy EVS

W dniach 25-30 października 2017 roku miałam okazję uczestniczyć w szkoleniu wolontariuszy EVS, którzy dopiero rozpoczynają swój pobyt na wolontariacie w trzech krajach: Gruzji, Armenii i Azerbejdżanie. Trening odbywał się w małej miejscowości pod Tbilisi, w MtskhetaTrening umożliwił mi lepsze poznanie idei EVS. 

To były bardzo intensywne pięć dni! Warsztaty, rozmowy i oczywiście integracja. Poznałam wolontariuszy z Polski, Hiszpanii, Francji, Niemiec, Czech i Słowacji. Było to dla mnie niezwykłe, że tak szybko znaleźliśmy wspólny język. Oczywiście pomagał nam w tym International English. Okazało się także, że mamy podobne doświadczenia związane z pobytem w krajach Kaukazu.

Wieczór w Tbilisi.
Warsztaty oraz zajęcia, które przygotowały nasze cudowne mentorki, Anahit and Ievę. Omawialiśmy między innymi elementy dotyczące kultury krajów Kaukaz. Sam temat jest bardzo ciekawy. Jednakże miało to nam pomóc również zrozumieć nasze otoczenie. Zastanawialiśmy się także nad naszym osobistym projektem (personal project), który możemy realizować podczas naszego wolontariatu. Bardzo przydatne stały się dla mnie warsztaty dotyczące komunikacji w organizacji.

Czwartkowe popołudnie smakowało gruzińską kulturą. Najpierw krótki spacer po mroźnym, lecz uroczym Tbilisi. Potem zaś udaliśmy się na tradycyjną gruzińską Suprę, czyli posiłek wypełniony wspólnym jedzeniem i piciem wina. Uroczystym aspektem wieczerzy są toasty, nad którymi czuwa prowadzący. W tej roli wspaniale wypadł nasz opiekun Shota. Mieliśmy także okazję zobaczyć gruzińskie tańce w wykonaniu tancerzy, a nawet samemu zatańczyć.


Mieszkaliśmy w bardzo ładnym hotelu, który znajdował się na w małej miejscowości, Mtskheta. Bohaterem naszej grupy został młodociany kotek, który wyglądał jakby był wzięty z reklamy Whiskas. Towarzyszył nawet nam w naszych warsztatach. Nie można pominąć tego, że był zagłaskiwany i noszenie.

Widok z drogi w Mtskhecie.
Bardzo bym chciała podziękować osobom, które przygotowały te szkolenie, szczególnie naszym trenerkom i opiekunowi, oraz wolontariuszom, którzy w nim uczestniczyli. Kolejne spotkanie odbędzie się za kilka miesięcy. Już nie mogę się doczekać naszego następnego spotkania!


Komentarze

Polub stronę :)