Krótko o SHTISEL-u. Sezon trzeci.

Izraelski serial Shtisel (2014-2021) podbił moje serce. Opowiada on o losach pewnej rodziny w ortodoksyjnej społeczności. W marcu 2021 r. wyszedł już trzeci sezon tej historii na Netflixie. I od razu znów wciągnąłem się ponownie w ten niezwyczajny-zwyczajny świat.


W trakcie właśnie seansu zdałam sobie sprawę, że właśnie Shtiselowie są w pewnym sensie podobne do mojego ulubionego serialu poprzedniego roku, czyli tureckiego Etosu. Ma dla mnie bowiem pierwiastek prawdziwości. Wierzę tym bohaterom i ich emocjom, nawet jeśli ich motywacje są często podyktowane wartościom konkretnej społeczności. Jako widz nie musimy podzielać tych samych norm, ale możemy zrozumieć wybory. W Shtiselu ważną rolę odgrywają relacje rodzine, które są naszkicowane bardzo ciekawie.


W tym sezonie spotykamy bohaterów po kilku latach od wydarzeń z poprzednie. Znów muszą się mocować z tym co im los zesłał, własnymi potrzebami i konfliktami. Ale czasem w życiu deszcze, ale czasem także słońce. Znajdziemy tutaj sporą dawkę humoru Szczególnie, gdy pojawia się wątek Zvi Arye Shtisela, niedocenianego przez wszystkich studenta Prawa, męża, ojca i syna. Niektóre zaś sceny przepełnione są pogodną mądrością życiową. Oglądając ten sezon śmiałam się, ale także ocierałam łzy chusteczką. (Ale to ja, chociaż polecam się na to przygotować)


A propos wiarygodności. Kilka miesięcy temu, po obejrzeniu pierwszego sezonu, szukałam informacji na temat tego serialu. Natrafiłam na wywiad z aktorami. Byłam bardzo zdziwiona, gdy zobaczyłam Doval'e Glickmana, który gra Shulema, w ‘’cywilu’’, czyli bez brody i chałatu. 


I na końcu najważniejsze dla mnie: w niektórych dialogach pojawia się jidysz! Szczególnie rozmowy dwóch braci, Shulema i Nukhema, wydają mi się słodkie. Może dlatego, że lubię j.niemiecki oraz trochę rozumiem, to one są dla mnie ciekawe i miłe dla ucha. Jidysz jest w serialu językiem starszych pokoleń. Jidysz także łączy historię właśnie europejskich Żydów z przeszłością. Z resztą wątek relacji potomków Aszkenazyjczyków i z innych części świata w Izraelu (m.in. z Żydami z Bliskiego Wschodu) jest delikatnie zarysowany w jednym wątku. Przynajmniej tak to interpretuję. 


Bardzo polecam osobom, które lubią seriale oparte na relacjach i emocjach. Warto także oglądać Shtisel, ponieważ przedstawia świat, który nie jest dostępny dla wszystkich. Jadnakże pokazuję to z szacunkiem i z pewną czułością. Czy już oglądaliście trzeci sezon?





Komentarze

  1. Jeszcze nie oglądałam, ale stwierdzenie prawdziwości rodziny - przemawia do mnie i powoduje chceć obejrzenia :-)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Polub stronę :)