Na niepogodę!

Jesień zadomowiła się już na dobre. I to ta wyrwana jakby z dziewiętnastowiecznego dzieła romantycznego. Pełna szarości i bieli. Dobra scenografia do małych i wielkich dramatów. U mnie za oknem panuje mgła i deszcz. Jeżeli te pogodowe zjawiska nie występują, to niebo jest ciągle szare i ponure. Nawet wiecznie optymistyczni prowadzący śniadaniówek pytają się pogodynka: kiedy ujrzymy jeszcze słońce? Prognozy nie są jednak optymistyczne. Miejmy nadzieję, że jeszcze nacieszymy się promienieniami słonecznymi przed następnym końcem świata.

Śmierć w Teatrze
Wczoraj również we Wrocławiu padał rzęsisty deszcz. Przyjechałam, aby zobaczyć Chory z Urojenia (reż. J. Wiśniewski) w Teatrze Polskim. Z sceny doszło do mnie, że życie jest wiecznym cierpieniem, ale kiedyś się ono kończy. Bardzo budujące! Spektakl o śmierci i stosunku ludzi do niej mi się podobał. Wyróżniłabym jednak konkretne sceny, który mnie poruszyły lub rozśmieszyły np. monolog żony dyrektora czy też monolog dojrzałej kobiety oraz sceny z doktorem i Arganem. Ze względu na to, że przedstawienie było oparte na wyborze tekstów, sceny były bardziej luźniej ze sobą powiązanie. Może dlatego trudno mi było całkowicie zatracić się w sztuce. Zakończenie nie zabrzmiało dla mnie mocno i byłam zdziwiona, że nagle zgasły światła i...koniec spektaklu.


Niestety nie chodzę często do teatru, ale zawsze mnie fascynuje życie na scenie. Światła, drewniana sceny, ruch sceniczny, kulisy, trama, oddech, muzyka Powstaje ono na moich oczach. Zapominam wówczas  o deszczu i niepogodzie. Nawet jeżeli na scenie mówi się o rzeczach trudnych...

Co można jeszcze zrobić na niepogodę?

Próbuję także złapać trochę słońca w książkach czy filmach. Czasami jednak wystarczy mi kilka utworów muzycznych, które przypominają mi o lecie. Tutaj chciałabym przedstawić jedną z takich piosenek. W jej trakcie pojawia się zaskakujący obrót sprawy i zmiana nastroju. Przygotujcie się. Jeszcze do tego ten cudowny angielski, który bardzo przypomina mój, oraz wspaniałe kolory morza. Warto także zwrócić uwagę na modę z lat 70-tych i subtelny taniec Lubej piosenkarzaPomimo ważnych pytań, które zadaje podmiot liczny, mogę uznać, że ta piosenka przynosi nutkę optymizmu.


Można także cieszyć się interpretacją tego utworu, które pojawiło się w greckim show.


Swoją wersję przygotowali również: Sarit Hadad, izraelska piosenkarka, oraz Gilbert Simon. Także utwór był wykorzystany w remiksie dj TroiBoi. Oczywiście nie jest to pełna lista .

A może warto zacząć cieszyć się jesienią? Przecież można w niej znaleźć trochę radości. Za kilka dni mam nadzieję, że przyjdzie jej złota strona. 

Komentarze

Polub stronę :)